Opowieści z Barnii: Podróże i inne szaleństwa 2

Klara

Jednak jego plany pokrzyżował Jack, który stanął mu na drodze. Nicky wpadł na pirata, śniadanie wylądowało na kapeluszu Jacka, a taca spadając na podłogę narobiła strasznego hałasu. Wszyscy się zbiegi.
- Jack, coś ty znów narobił? - Spytał Klara.

sprzątanie

Szalona46

- Dobrze wiesz, że to było niezaplanowane! - powiedział przepraszającym tonem Jack.
- Nic się nie stało. - westchnął Nicky. - W kuchni jeszcze trochę zostało więc śniadanie i tak będzie, ale proszę cię abyś to posprzątał. - zwrócił się do pirata.
W tym samym czasie w salonie...

odkurzacz

Klara

niespodziewanie włączył się odkurzacz. Wszyscy zebrani spojrzeli po sobie.
- To trochę dziwne - stwierdził Nicky. - Czy ktoś został w salonie?

zaskoczenie

Szalona46

Lily spojrzała zaskoczona po towarzystwie.
- O ile się nie mylę to Szalona, Fredka, Shane i Gregor są u góry. A cała reszta jest tutaj więc...
- To trochę dziwne. Idę sprawdzić. - Ben wstał i poszedł do salonu...

śmiech

Shadow

Po chwili z dołu dobiegł śmiech Bena.
-Chodźcie i zobaczcie, kto przyszedł! - zawołał wesoło.

Wizyta teściowej xD

Szalona46

Wszyscy wstali i poszli do salonu.
- Witajcie kochani! - koło Bena stał nikt inny jak tylko przyszła teściowa Lily.
- Oo... Wizyta teściowej. - szepnęła Saorise i szybko posłała Lily współczujący uśmiech.
- Mama!? - zapytał z niedowierzaniem Skandar...

pobyt

fredka_g

- Witajcie kochani - uradowana mamusia ściskała każdego po kolei - A my się chyba nie znamy? - spytała patrząc na Fredzię, Shadow i Shane'a.
- Jestem Fredzia, to mój narzeczony Shane.
- A ja jestem Shadow.
-Mamuś jak długi planujesz pobyt? -spytał Skandar robiąc dziwna minę.
- Skandar zachowuj się ! - okrzyczała go Lily.
Wszyscy wybuchnęli gromkim śmiechem.

rodzinny obiad

Szalona46

- Nie martwcie się. Nie zajmę wam dużo czasu. - uśmiechnęła się teściowa.
Lily zrobiła niewyraźną minę.
- Hm.. To może jakiś rodzinny obiadek? - zapytała Szalona.
Wszyscy pokiwali głowami.
- Chodźcie panny. Pomogę wam w kuchni. - zaproponowała teściowa...

odpoczynek

fredka_g

Po obiedzie wszyscy udali się na odpoczynek do ogrodu. Nagle w trawie zaczęło się coś cichutko ruszać.

przeczucie

Szalona46

- Jezu. Miałam takie przeczucie, że znowu coś się wydarzy. - odparła Lily.
Skandar podszedł i...

mysz

fredka_g

Z trawy wyskoczyła mała mysz. Lily krzyknęła przestraszona, a Skandar, Gregor, Shane i reszta chłopaków zaczęli biegać za małym stworzonkiem.

świetna zabawa

Szalona46

Chwilę potem chłopaki wrócili zmęczeni, jednak myszy nie udało im się złapać.
- Hahaha. To była świetna zabawa. - zaśmiał się Gregor.
Reszta pokiwała głowami.

pomysł

fredka_g

- Mam świetny pomysł - krzyknał Nicky - Zaraz wracam.
-Co on znów kombinuje? Zaraz mamy spotkanie - powiedział Shane zerkając na zegarek.

studio

Szalona46

- Jakie spotkanie!? Czemu ja nic o tym nie wiem!? - dopytwała się Fredzia.
- Ahh. No musimy jechać do studia... Ale tylko dzisiaj. Obiecuję. - Shane pocałował ją w policzek.
- Hahah. Chodźcie kochani! - zawołał Nicky z domu...

rajd

fredka_g

- Tak, tak. Jutro powiesz to samo - powiedziała Fredzia udając foszka
- Nicky co Ty kombinujesz? Mamy jechać do studia. Czekają na nas - powiedział Shane kiedy już wszyscy weszli do domu.
- To lepiej się pośpieszcie. Dzisiaj jest rajd w mieście. Zamykają wszystkie drogi - powiedziała Szalona.
- Już jedziemy. Tylko powiedzcie co o tym myślicie - powiedział uradowany Nicky.

dzieło