Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szalona46
Moderator
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 5889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:34, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Wszyscy podbiegli do okna. Z nieba leciał bielutki puszek, a na podwórku stał śnieżny bałwan.
- Jeej. Już czuję świąteczną atmosferę. - westchnął Gregor i przytulił Szaloną.
- Eee. A gdzie Nicky i Saorise.? - zapytała Buba.
Chwilkę później usłyszeli chichot dobiegający z drugiego pokoju.
- Yhym... Tam daliśmy jemiołę. - przyznał się ufok.
wyraz: moda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BuBa
Moderator
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 1577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań/Barnia!
|
Wysłany: Śro 20:04, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
to kompletnie bez sensu xD
Puff! I nagle wrócili z powrotem na statek.
-Yyy coś mi się popsuł mój mini-generator. -powiedział ufok potrząsając małym pilotem. Jack zrobił minę obrażonego dziecka.
-W zamian wezmę cię na pokaz mody - powiedziała do niego Klara
słowo: kapelusz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szalona46
Moderator
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 5889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:08, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
- Super.! - krzyknął Jack - Tylko kup mi jakiś elegancki kapelusz. Z piórkiem najlepiej. - wyszczerzył zęby.
Klara przewróciła oczami i zwróciła się do ufoka.
- No dobra. Ale ja dalej nie rozumiem czego wy tu szukacie.!
wyraz: słoń xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Klara
Uzależnienie od Bena
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2423
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 19:21, 14 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
- Potrzebujemy słonia do naszego ZOO.
- To powinieneś go poszukać gdzieś w Afryce - stwierdziła Buba.
- Może moglibyście mi pomóc? - Spytał ufok.
wyraz: kosiarka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lily.
Uzależnienie od Bena
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 2228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: niedaleko Krakowa
|
Wysłany: Czw 21:14, 14 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ale nagle Lily nadepnęła na kosiarke, która jak się okazało przenosila w miejsce najbardziej upragnione.
- Dom Saorise! I śnieg! - Jack Sparrow skakał i piszczał na zmianę, a czasami nawet jednocześnie.
Kiedy wszyscy weszli już do domku i rozsiedli się przy kominku a ufok odleciał, Skandar przemowil:
- Musimy wam coś z Lily powiedzieć.
Buba ja chce święta!
wyraz: szok
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szalona46
Moderator
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 5889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:01, 15 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Lili spojrzała na niego z niepokojem i szepnęła mu do ucha:
- Myślisz, że to dobry pomysł.
Skandar przytaknął i rzekł:
- Zaprosiłem Lily na wyjazd do mojej rodziny na Karaiby. To jest dość długi wyjazd... Noo... 2 miesiące.
Wszyscy byli w szoku i robili wielkie oczy to na Skandara to na Lily...
wyraz: palmy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lily.
Uzależnienie od Bena
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 2228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: niedaleko Krakowa
|
Wysłany: Pią 15:23, 15 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
ALE JA CHCE ŚWIĘTA!!!!!!!!!!!!!!!
- Chyba CI odbiła palma! - krzyknęła Saorise na Skandara a on aż skulił się w środku. Zresztą na zewnątrz też.
- No a gdzie mamy jechać na miesiąc miodowy?! - upierała się Lily.
- CO?!
- WTF?!
wyraz: wisiorek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szalona46
Moderator
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 5889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:15, 15 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
A ja chcę duuużo miłości
- Miesiąc miodowy.!? - Szalona prawie zemdlała. - Oświadczył ci się.? - zapytała Lily.
Ta przytaknęła i pokazała wszystkim zebranym wisiorek z szafirowym oczkiem.
Dziewczyny spojrzały zdumione, ale po chwili wszystkie zaczęły przytulać Lily i skakać wokół niej.
- Taak. Kolejne wesele.! - krzyczała Szalona...
wyraz: suknia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lily.
Uzależnienie od Bena
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 2228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: niedaleko Krakowa
|
Wysłany: Pią 17:43, 15 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
- Eee. Tak w sumie to my już po. - wtrącił Skandar.
Reakcja była podoba. WTF?!
- No bo było tak romantycznie i wgl. - rozmarzyła się Lily.
- WTF?!
- No ale może pokaż chociaż sukienkę!
wyraz: mole
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szalona46
Moderator
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 5889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:53, 15 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Lily spojrzała zaniepokojona na Skandara i szybko wymamrotała:
- Mole zjadły ( ).
Szalona krzyknęła:
- No nie.! Ślub się odbył. My kompletnie nic o tym nie wiemy. A sukienki nie ma. Jeszcze jakieś ciekawostki.? - zapytała zła...
wyraz: wakacje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lily.
Uzależnienie od Bena
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 2228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: niedaleko Krakowa
|
Wysłany: Pią 19:03, 15 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
- No w sumie to my też coś mamy do powiedzenia - oznajmił Gregor.
- Ale teraz? - spytała zszokowana Szalona.
- Tak teraz kotku, i tak by nie pojechali na te wakacje.
- A więc - zaczeła Szalona. - jestem w ciąży!
Wyraz: powidła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szalona46
Moderator
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 5889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:19, 16 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
LILYYYYYYY XDD. Zabiję !!!
Reakcja była dobrze znana:
- WTF.!?
- Yhym... noo. - Szalona znalazła się w bardzo niekomfortowej sytuacji, więc spojrzała załamana na Gregora.
Na szczęście Jack w samą porę przybiegł do pokoju z wielkim słoikiem.
- Kto ma ochotę na powidła.? Pełno jest tego w piwnicy. - odparł ucieszony...
wyraz: mieszkanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lily.
Uzależnienie od Bena
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 2228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: niedaleko Krakowa
|
Wysłany: Sob 20:00, 16 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Osz ty A ja myślałam że się ucieszysz.
- A masz ogórki i bitą śmietane? - zapytał Gregor.
Wszyscy popatrzyli na niego podejrzliwym wzrokiem.
- No właśnie bo jest jeszcze jedna niespodzianka. W tym mieszkaniu na wakacjach okazało się że to Gregor odczuwa skutki mojej ciąży.
- O boże. - Lily popadła w nieopanowany śmiech.
wyraz: róż
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szalona46
Moderator
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 5889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 9:42, 17 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, że się cieszę, ale normalnie powaliłaś mnie tym xd.
Gregor cały się zaczerwienił.
- Dobra. Dajcie mu spokój. - poprosiła Saorise chociaż sama chichotała.
- No taak... Hmm... To myślę, że ja narazie mam spokój. Lily... opowiedz nam jeszcze w jaki sposób Skandar ci się oświadczył.? - zapytała Szalona.
- Yyy... no to zaprosił mnie do ekskluzywnej restauracji. Na samym początku podarował mi przepiękny bukiet róż... no a potem... rozmawialiśmy i jakoś tak... - wyjąkała Lily...
wyraz: emocje
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Szalona46 dnia Nie 9:46, 17 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lily.
Uzależnienie od Bena
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 2228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: niedaleko Krakowa
|
Wysłany: Nie 12:32, 17 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
- no coś ty ! - wtrącił Skandar.
- a przepraszam! Restauracja była nad widospadami. - Lily wtuliła się w chłopaka.
- Oooooo!
- w sumie to przez te emocje potknęłam się i wpadając do jeziorka złapałam za rękaw Skandara.
Wyraz: kopnięcie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|