Forum www.benbarnesforumpl.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Opowieści z Barnii: Podróże i szaleństwa
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.benbarnesforumpl.fora.pl Strona Główna -> Kosz
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Szalona46
Moderator
Moderator



Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 5889
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:54, 08 Lip 2010    Temat postu:

Wszyscy zeskoczyli i popędzili do sklepu. Każdy wziął koszyk.
- No to widzimy się za 10 min. przy kasach. - zarządała Lily i zniknęła w gąszczu produktów.
Szalona wzruszyła ramionami i poszła z Gregorem do stoiska ze zdrową żywnością.
Nagle podbiegł do nich Jack.
- Patrzcie. Co się bardziej opłaca kupić.? Sok z marchwi czy z pomidorów.? - zapytał...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lily.
Uzależnienie od Bena



Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 2228
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: niedaleko Krakowa

PostWysłany: Czw 21:16, 08 Lip 2010    Temat postu:

Pokazując butelkę z sokiem marchewkowym i przecierem pomidorowym.
- to zależy czy chcesz zrobić zupę czy się czegoś napić. - odpowiedziała Jackowi.
Zdziwiony odszedł od nich nic nie rozumiejac ale ostatecznie zabrał obydwa produkty nie mogąc się zdecydować.
Lily razem z Bubą pobędzily do działu z cistkami i czekoladą.
- Mowie ci jaką mam ochotę na czekolade z orzechami, kefir i ogórki! - zwierzyla się...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szalona46
Moderator
Moderator



Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 5889
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:19, 09 Lip 2010    Temat postu:

Buba pokiwała głową i pomogła Lily wybierać czekoladę.
- Ta jest genialna. - mówiła co chwilkę. - Nie. Jednak ta jest najlepsza....
Lily przytaknęła, ale i tak chwyciła czekoladę Alpen Gold z górnej półki.
Chwilkę potem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lily.
Uzależnienie od Bena



Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 2228
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: niedaleko Krakowa

PostWysłany: Pią 17:34, 09 Lip 2010    Temat postu:

Jack przybiegł do nich ze słoikiem.
- Patrzcie! Znalazłem Patisony! I to w oryginale! Żadna podróba! Ale wiecie...żeby tak ludzi w słoikach zamykać...
-Jack, to takie warzywa - powiedziała Buba.
- Ale piszee! - zasmucił się pirat pokazując na etykietkę.
Niepostrzeżenie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szalona46
Moderator
Moderator



Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 5889
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:01, 09 Lip 2010    Temat postu:

... do sklepu wpadła Irethi.
- Gdzie wyście się podziewali.? - zaczęła wrzeszczeć.
Szalona poklepała ją po plecach.
- Ciszej. O co chodzi.? - zapytała.
- Ktoś napadł na Bena. - krzyknęła znowu Irethi.
Wszyscy spojrzeli po sobie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lily.
Uzależnienie od Bena



Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 2228
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: niedaleko Krakowa

PostWysłany: Pią 20:34, 09 Lip 2010    Temat postu:

- No ludzie! Ja chce kiszone ogorki! - wrzasnęła Buba która jeszcze nie usłyszała o Benie.
- wiecie...z nią tez coś nie teges - powiedział Jack.
- Okej to weźcie ją do hotelu, a ja ze Skandarem, Irethi, Legolasem i Forever pobiegniemy do Bena! - zarzadzila Lily.
W sklepie zapadł krajobraz ksiezycowy po ekspresowej ewakuacji członków rodziny 'Benowatych'.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szalona46
Moderator
Moderator



Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 5889
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 10:14, 10 Lip 2010    Temat postu:

- Bubuś chodz. - Szalona wzięła przyjaciółkę pod rękę.
Ta dalej o niczym nie wiedziała. Szalona sądziła, że tak będzie lepiej.
- Ale dlaczego.!? - dopytywała się ciągle Buba.
Klara dogoniła je i szepnęła Szalonej do ucha.
- Nie mów jej nic. Dla jej dobra...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lily.
Uzależnienie od Bena



Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 2228
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: niedaleko Krakowa

PostWysłany: Wto 21:03, 20 Lip 2010    Temat postu:

Pozostali dali nura do auta zaporzyczonego od Kudlatego i Scoobiego.
- co za gustowne kwiatki! - zauważyła Forever.
Kiedy Skandar zaczął zamykać drzwi dał się słyszeć głos Szalonej:
- Zaczekajcie! Nie moge tu zostać! W tym sklepie jest wyprzedaż na zelki i Jack swiruje! Zostaniemy w aucie kiedy wy będziecie szukać Bena.
Grupa w pełnym składzie oprócz poszukiwanego pojechała w stronę...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szalona46
Moderator
Moderator



Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 5889
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 9:11, 21 Lip 2010    Temat postu:

... wielkiego zamczyska.
- To tu go uwięzili.? - zapytał zaskoczony Legolas. - To już Saruman ma mniejszy.
Wszyscy spojrzeli na niego pytająco, ale nikt się nie odezwał.
Lily przełamała tę ciszę.
- Długo tak będziemy.? Już.! Po Bena...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Saoirse
Administrator
Administrator



Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 4644
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dublin/Malahide

PostWysłany: Pią 22:56, 30 Lip 2010    Temat postu:

Już ruszli, kiedy nagle za nich dobiegł zdyszany głos:
-Czekajcie!
Obrócili się gwałtownie i zobaczyli Saorise.
-Matko jedyna! Co Ty tu robisz?!- krzyknęła Lily
-A co Wy tacy zdziwieni? Wy to byście chcieli żebym nigdy z tego honeymoon nie wróciła XD
-No co Ty....


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Saoirse dnia Pią 22:56, 30 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szalona46
Moderator
Moderator



Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 5889
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 9:39, 31 Lip 2010    Temat postu:

Towarzystwo spojrzało po sobie z głupimi minami.
- Witaj kochana.! - z samochodu wyskoczyła Szalona i uściskała Saorise. - A gdzie masz szanownego małżonka.? - i posłała jej szeroki uśmiech.
Saorise przewróciła oczami i zapytała:
- A co wy tacy w pośpiechu.? Nie przywitacie się.?
- Bena ktoś napadł. Musimy zobaczyć o co chodzi. - krzyknęła Lily i szybko wraz z Legolasem i Skandarem ruszyła do zamku...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Saoirse
Administrator
Administrator



Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 4644
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dublin/Malahide

PostWysłany: Sob 11:18, 31 Lip 2010    Temat postu:

-Bena?! Jak śmiesz?... Nie no, w mordę dam!- krzyknęła Saorise i poszła za nimi.
-No ale gdzie Twój mąż?- zapytał Skandar.
-Zajęty jest. Pracuje nad nową płytką z kolegami, prowadzi audycje w irlandzkim radiu i takie tam.
-Ach... Nie no fajnie, a teraz wsiadaj!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lily.
Uzależnienie od Bena



Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 2228
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: niedaleko Krakowa

PostWysłany: Sob 13:58, 31 Lip 2010    Temat postu:

Droga do zamku prowadziła przez cierniste róże.
- Kurde moja sukienka! - biadoliła Lily.
- Ty patrz na moje buty! - dołączyła Saorise spoglądając na swoje trampki. Trampki bo była ubrana na sportowo, po podróży.
Nareszcie Skandar przeciął ostatni krzak róży.
- O boże! - wrzasnęła Buba - Co to jest?!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szalona46
Moderator
Moderator



Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 5889
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:12, 31 Lip 2010    Temat postu:

Przed nimi ukazała się wielka brama.
- O szlag. Na hasło. Co za technika. - zainteresował się Skandar.
Saorise popatrzyła po wszystkich.
- A zna ktoś hasło.? - zapytała.
- Hmm... Jak dobrze się przyjrzeć. Zamek wygląda zupełnie jak w 'Królewnie Śnieżce'. - Legolas zaczął wygłaszać swój monolog. - Więc hasło może być tylko jedno. - podszedł do bramy i wpisał... 'jabłko'.
Ku zdziwieniu wszystkich brama zaczęła się otwierać.
- Nie ma za co. - odparł Legolas i ruszył dumnie przed siebie...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Szalona46 dnia Sob 14:13, 31 Lip 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lily.
Uzależnienie od Bena



Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 2228
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: niedaleko Krakowa

PostWysłany: Sob 14:36, 31 Lip 2010    Temat postu:

A wszyscy z tyłu zachichotali.
- Co? - spytał elf.
- od kąd nosisz różową spinkę z kwiatuszkiem? - spytała Szalona.
- Eee. Podkreśla kolor moich oczu... - tłumaczył się Legolas.
Nagle ktoś zaczął krzyczeć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.benbarnesforumpl.fora.pl Strona Główna -> Kosz Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 9 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin