Forum www.benbarnesforumpl.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Opowieści z Barnii:Śluby, podróże i inne zjawiska pogodowe.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.benbarnesforumpl.fora.pl Strona Główna -> Kosz
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BuBa
Moderator
Moderator



Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 1577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań/Barnia!

PostWysłany: Wto 21:29, 18 Maj 2010    Temat postu:

-Zdolny czy nie ale jest zatrzymany. - odparł jeden z saperów. Colin przyjaźnie wzruszył ramionami.
-Jeśli to nie jego sprawka to już jutro się z nim zobaczycie. - i wpakowali go do środka vana.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
forever_cursed
Totalny Beno-Odlot
Totalny Beno-Odlot



Dołączył: 28 Kwi 2010
Posty: 1235
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: pomiędzy granicami

PostWysłany: Wto 22:03, 18 Maj 2010    Temat postu:

Ktoś w tym czasie zadzwonił po policję...

- Słuchajcie! - krzyknęła nagle Szalona - Takim sposobem daleko nie zajdziemy. Szarpanki i przepychanki nic nie dadzą, musimy pomyśleć logicznie! - ciągnęła - Przeciez nikt z nas nie wątpi w niewinność Bena, ale na zamku jest tyle ludzi, każdy z nas może być równie podejrzany jak on.
- I ten prezent taki dziwny - zauważyła Buba. - Widziałam jego prezent i głowę daję, że było to zielone prostokątne pudełeczko, sama zawiązywałam mu kokardkę.
- Ktoś chce wrobić Bena, to jest fakt! - krzyknał Skandar.
- Tylko kto - zapytali jednocześnie Jack i Jared.
- Hmm... musimy przeanalizować ten wieczór w najdrobniejszych szczegółach - odparła Forever... Musiał się tu kręcić dziś ktoś podejrzany...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Saoirse
Administrator
Administrator



Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 4644
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dublin/Malahide

PostWysłany: Wto 22:59, 18 Maj 2010    Temat postu:

-Tamsin? -zaczeła Klara.
Wszyscy spojrzeli się na nią.
-No ale po co by chciała mi rozwalić wesele? -powiedziała Saorise, po czym zaczęła płakać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
forever_cursed
Totalny Beno-Odlot
Totalny Beno-Odlot



Dołączył: 28 Kwi 2010
Posty: 1235
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: pomiędzy granicami

PostWysłany: Wto 23:24, 18 Maj 2010    Temat postu:

- Kochanie, nie płacz - przytulił ją Nicky - zaraz wyjaśnimy to całe zamieszanie.
- Nie pozwolimy Benowi spędzić nocy w celi - powiedział Skandar i zrobił wojowniczą minę.
- hmm... Pozwólcie mi się zastanowić... - rzekła Irethi, po czym spytała - Pamiętacie co Tamsin miała przy sobie?
- Oprócz tej sukienki, którą oblałem nic nie moge sobie przypomieć - odpowiedział Jack.
- Jack nie na sobie, tylko przy sobie! - pacnęla go Klara.
- Ona miała taką sporą czarną torebkę, do której na pewno zmieściłby się mały podarunek! - krzyknęła Lily.
- Fakt i nawet kręciła się przy prezentach! - odrzekła Forever.
Obie dziewczyny spojrzały po sobie, po czym wykrzyknęły równoczesnie - Tylko jakie mamy dowody?!
- Myślę, że warto by było udać się do fotografa i kamerzysty - zauważył Jared.
- Jared jesteś cudowny, kocham cię! - wykrzyknęła Forever i dała mu całusa.
wszyscy przekrzykiwali się nawzajem i jak na wyścigi pobiegli w stronę fotografa i kamerzysty. Biedni ludzie mało nie zostali stratowani...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szalona46
Moderator
Moderator



Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 5889
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 7:51, 19 Maj 2010    Temat postu:

... przez przyjaciół, którzy pędzili ulicami, by jak najszybciej dostać się do fotografa.
Kiedy byli już w pobliżu nagle koło nich przejechał... Van, z Benem w środku.
- Ej. Wy kretyni.! Oddawajcie Bena.! - zaczęła sie wydzierać Buba i chcąc dogonić samochód pobiegła za nim.
- Buba, to bezsensu. Nie dogonisz ich. - krzyknęła za nią Szalona.
Buba tylko się odwróciła, by na nią spojrzeć i w tym samym momencie wbiegła w kogoś i oby dwoje się przewrócili.
Dziewczyny podbiegły do Buby.
- Nic ci nie jest.? - zapytały razem.
Buba powoli wstała.
- Niee... Nic. Ale ja bardzo przepraszam. Nie zauważyłam... - zaczęła przepraszać osobę którą przewróciła,a okazała się nią....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Irethi
Duży Fan Bena
Duży Fan Bena



Dołączył: 30 Mar 2010
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Śro 13:16, 19 Maj 2010    Temat postu:

...Tasmin.
-Ty... ty... ty wiesz co narobiłaś?! - krzyknęła Buba, kiedy tylko zorientowała się kto to jest.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szalona46
Moderator
Moderator



Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 5889
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:21, 19 Maj 2010    Temat postu:

Tasmin szybko wstała, otrzepała się z ziemi i spokojnie powiedziała, patrząc Bubie prosto w oczy:
- Ależ ja nie wiem o co Ci chodzi. Czyżby coś z Benem.? - uśmiechnęła się z sarkazmem.
Buba niebezpiecznie się do niej zbliżyła.
- A jak myślisz.? - zapytała...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maybe_55
Duży Fan Bena
Duży Fan Bena



Dołączył: 13 Maj 2010
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Myślenice

PostWysłany: Śro 13:45, 19 Maj 2010    Temat postu:

- A tak, przecież ty nie myslisz.Zapomniałam o tym zupełnie! - dokończyła Buba.
- Pff - Burknęła z oburzeniem Tasmin. - Myślisz sobie, że co ja jestem?!
- Ej dziewczyny! Nie pora na kłótnie! Zapomniałyście o bombie?! - wrzasnęła Maybe.
- No właśnie! - zawtórowała jej Lily.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Saoirse
Administrator
Administrator



Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 4644
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dublin/Malahide

PostWysłany: Śro 14:47, 19 Maj 2010    Temat postu:

Wszyscy ruszyli w kierunku zamku. Wtedy Nicky zwrócił się do Saorise:
-A Ty gdzie?
Dziewczyny zatrzymały się.
-Jak to gdzie? Z nimi, szukać tej bomy!- odparła.
-Nie! Ja idę, Ty zostajesz. Bez dyskusji wogóle! Idź do tej altanki w parku, jak będzie po wszystkim, wrócimy po Ciebie, wogóle sądzę, że dziewczyny nie powinny iść- powiedział Nicky a chłopaki się z nim zgodzili.
Dziewczyny stały wkurzone i patrzyły jak chłopaki oddalali się w stronę zamku.
-Bezczelny po prostu... Już się rządzi...- mruknęła Saorise.
Tymaczasem w zamku...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
forever_cursed
Totalny Beno-Odlot
Totalny Beno-Odlot



Dołączył: 28 Kwi 2010
Posty: 1235
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: pomiędzy granicami

PostWysłany: Śro 14:51, 19 Maj 2010    Temat postu:

(Bombe zabrali saperzy Smile)

- Boże gdzie oni wszyscy pobiegli?! - spytał Jared - przecież nie o tego fotografa mi chodziło! Chodz - powiedział i pociągnął Forever za rękę w stronę fotografa weselnego i kamerzysty.
- Przepraszamy bardzo, czy moglibyśmy obejrzeć film i zdjęcia? To bardzo ważne! - Spytali.
- Ależ oczywiście - odpowiedzieli.
Zaczeli od filmu, na którym nagrany został moment gapiostwa Jacka i cała wściekła Tamsin.
- Jak dobrze temu szczudłakowi! - Mówiła po cichu Forever.
Na filmie widzieli tylko jak trochę kręciła się przy prezentach. Za to zdjęcia przyniosły im więcej szczęścia.
- Patrz! Tu z jej torebki wystaje czerwone pudełko!! - krzyknęła nagle Forever.
- O a na następnym zdjęciu widać je jeszcze lepiej! - Zauważył Jared.
- Przepraszam bardzo pana, ale chyba musimy zabrać te zdjęcia jako materiał dowodowy. - 0dparła Forever.
- Ale... - nie zdarzyl im odpowiedziec, gdy oboje zniknęli juz na podwórku.
- Forever ja zamawiam taksówkę, żeby szybko pojechać na komisariat, bo pewnie tam wiozą Bena, a ty dzwoń do naszych przyjaciół, że mamy dowody. - zaordynował Jared...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szalona46
Moderator
Moderator



Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 5889
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:00, 19 Maj 2010    Temat postu:

Forever szybko wybrała właściwy numer.
- Heej. Mamy wieści. Chodźcie szybko... aha... No tak. Na taśmie jest dowód. - krzyczała do słuchawki.
- Powiedz, żeby chłopaki tu przyszli to pojadą ze mną po Bena. - wtrącił Jared.
Forever ponownie zaczęła mówić do słuchawki.
- Słyszałyście. To wiecie co robić. Czekam na was. - odparła i rozłączyła się...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
forever_cursed
Totalny Beno-Odlot
Totalny Beno-Odlot



Dołączył: 28 Kwi 2010
Posty: 1235
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: pomiędzy granicami

PostWysłany: Śro 15:08, 19 Maj 2010    Temat postu:

Chłopaki popędzili szybciutko do zamku i tam czekał już na nich Jared w taksówce, jakimś cudem zmieścili się do niej wszyscy i pojechali aż się za nimi kurzyło.

- Ej zostawimy to tak? - Spytała Irethi?
- Nieee, ja chyba umrę z niecierpliwości - powiedziała Buba.
- Która z was potrafi prowadzić? - Spytała Saorise.
- Ja! - odpowiedziała forever.
- Tam jest samochód mojej teściowej, myślę, że się Helenka nie pogniewa jeśli go weźmiemy, bo jest na prawdę duży.

Helenka nie miała nic przeciwko i życzyła wszystkim powodzenia w akcji ratunkowej Bena.

tymczasem w aucie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szalona46
Moderator
Moderator



Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 5889
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:11, 19 Maj 2010    Temat postu:

... dziewczyny siłowały się z pasami.
- Co za cholerstwo. - zaklnęła Szalona. - W samochodzie Gregora pasy prawie same się zapinają. Luz.. A tu.? Wrr..
Lily pocieszyła ją:
- To przez te nerwy. Obyśmy tylko przekonały policjantów co do tych dowodów. - dodała.
- No oby. - przytaknęła Saorise stukając palcami o szybę...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
forever_cursed
Totalny Beno-Odlot
Totalny Beno-Odlot



Dołączył: 28 Kwi 2010
Posty: 1235
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: pomiędzy granicami

PostWysłany: Śro 15:14, 19 Maj 2010    Temat postu:

- Myślę, ze nie będzie z tym problemów. - opdarła Forever - trzeba myslec pozytywnie. - Po czym spytała - Wszystkie pozapinane? No to gazu!!!!!!
I ruszyła z piskiem opon.
Z przodu Saorise włączyla nawigację tak żeby mogły znaleźć najbliższy komisariat. Dziewczyny czuły się jak w jakimś filmie akcji, a jazda Forever tylko je w tym przekonywała.
- Forever, prowadzisz jak jakis gangster uciekający przed policją. - stwierdziła Szalona - Nie jak rajdowiec! - dodała.
- Moje drogie, tu chodzi o Bena! Nie pozwolimy mu spędzić nocy w areszcie!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szalona46
Moderator
Moderator



Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 5889
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:18, 19 Maj 2010    Temat postu:

Buba przytaknęła.
- Zresztą jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. - dopowiedziała.
- Racja. - zgodziła się reszta i dalsza droga przebiegła w ciszy.

Tymczasem w taksówce Jared opowiadał wszystko chłopakom.
- Tak więc, dziewczyny jadą zawieźć dowody, a my idziemy odbić Bena... - powiedział na koniec.
- Czuję się jak w głupim filmie o kryminalistach. - odparł Skandar...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.benbarnesforumpl.fora.pl Strona Główna -> Kosz Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 6 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin