Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fredka_g
Totalny Beno-Odlot
Dołączył: 06 Sty 2011
Posty: 1794
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Janowice Wielkie
|
Wysłany: Wto 18:33, 15 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
- Ahh i zapomniałabym o tych fantastycznych drinkach z parasolką - dodała Szalona.
wyspa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Szalona46
Moderator
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 5889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:14, 15 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
- Oj taak. - rozmarzył się Gregor. - Ibiza to piękna wyspa.
Szalona pokiwała głową i zapytała:
- A jak tam wasza podróż, Fredka?
hotel
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fredka_g
Totalny Beno-Odlot
Dołączył: 06 Sty 2011
Posty: 1794
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Janowice Wielkie
|
Wysłany: Wto 20:20, 15 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
- Shane chyba załatwił najdroższy hotel na całej Teneryfie - powiedziała Fredka patrząc na Shane'a.
- Nie przesadzajmy - powiedział Shane - Jeden z najdroższych.
- W każdym razie był bardzo luksusowy, kelnerzy na każde twoje zawołanie a plaza mmmmm... - rozmarzyła się Fredka - Po prostu cudo. Piasek prawie bialutki, ani jednego śmiecia w nim, woda błękitna jak niebo i cieplutka. Raj na ziemi.
- No i przepiękne zabytki architektury na całej wyspie - dokończył Shane.
Bahamy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szalona46
Moderator
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 5889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:22, 15 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
- A jak tam było na Bahamach? - zapytała Fredka Lily.
Lily spojrzała na Skandara i zaczęła mówić niepewnie:
- No wiesz... Świetnie. Przepiękne miejsce...
opalenizna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fredka_g
Totalny Beno-Odlot
Dołączył: 06 Sty 2011
Posty: 1794
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Janowice Wielkie
|
Wysłany: Wto 20:34, 15 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
- Tak. Przepiękne miejsce. Nie wiem kto zamawiał hotel ale trafił w 10 - powiedział Skandar.
- A pogoda Wam dopisała ? - spytała Saorise.
- Tak. Cały czas upał. Opaleniznę to chyba do starości będę miała - ożywiła się Lily.
Do pokoju gdzie siedzieli przyjaciele po cichu wszedł Henry.
- Przepraszam. Podano do stołu.
- Dobrze Henry. Dziękujemy. Zaraz będziemy - powiedział Shane.
- Dobrze. Witamy w domu Panie i Pani Filan - zwrócił się Henry do Shane'a i Fredki po czym znikł tak cicho jak się pojawił.
- Wy go znacie ? - spytał Ben wytrzeszczając oczy na Shane'a i Fredke.
powiązania rodzinne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szalona46
Moderator
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 5889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:37, 15 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
- No raczej. Przecież to ja budowałem ten domek. - roześmiał się Shane. - Poza tym... hmm... to są takie małe powiązania rodzinne. - dodał.
Chwilę później wszyscy wstali i ruszyli na kolację...
kurczak
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fredka_g
Totalny Beno-Odlot
Dołączył: 06 Sty 2011
Posty: 1794
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Janowice Wielkie
|
Wysłany: Wto 20:48, 15 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
- Jakie powiązania? - Ben nie odpuszczał.
- Henry i jego przodkowie pracują od lat w mojej rodzinie. To najbardziej lojalny i uczciwy człowiek jakiego znam - wytłumaczył Shane.
- Tylko czy musi się tak skradać? Mało zawału nie dostałam - powiedziała Shadow.
Wszyscy ze śmiechem weszli do ogromnej jadalni. Stół był już nakryty. Aż uginał się od wszystkich smakowitych potraw jakie tam stały.
- Kurczak !!! - wykrzyknęły jednocześnie Fredka i Szalona i rzuciły się do jedzenia.
najeść się do syta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lily.
Uzależnienie od Bena
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 2228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: niedaleko Krakowa
|
Wysłany: Wto 21:56, 15 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
- Musze się najesc do Zyta tym kurczakiem! Tak dawno go nie jadlam - rozmarzyla się Fredzia.
- Wiecie co ja pójdę się rozpakowac i zaraz wrócę, mam coś dla was - powiedziała Lily.
Pistolet
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szalona46
Moderator
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 5889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:36, 15 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Gdy wróciła z wielką torbą wszyscy byli już najedzeni. Lily dawała każdemu po kolei jakiś drobiazg.
Wszyscy cieszyli się z prezentów, ale odebrało im mowę kiedy Lily wręczała podarunek Benowi:
- Proszę, oryginalny pistolet z filmów o Bondzie, ze skórzanym pokrowcem.
Ben był pod wrażeniem tak jak reszta...
aparat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fredka_g
Totalny Beno-Odlot
Dołączył: 06 Sty 2011
Posty: 1794
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Janowice Wielkie
|
Wysłany: Wto 22:39, 15 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
- Zróbmy sobie zdjęcie przed naszym nowym domem - krzyknęła z radością Szalona.
- Biegnę po aparat - powiedział Hayden.
zdjęcia
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez fredka_g dnia Wto 23:07, 15 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szalona46
Moderator
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 5889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:54, 15 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Kilka minut później wszyscy stali w ogrodzie i robili sobie zdjęcia na tle ich zamku.
- Chodźcie teraz na tył domu. Zrobimy sesję na tle tamtejszych widoków. - zaproponował Shane, a wszyscy zgodnie poparli ten pomysł.
noc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fredka_g
Totalny Beno-Odlot
Dołączył: 06 Sty 2011
Posty: 1794
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Janowice Wielkie
|
Wysłany: Wto 23:01, 15 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Przyjaciele wygłupiali się w ogrodzie cały dzień. W końcu nadeszła noc. Fredka nie mogąc spać wyszła na taras, który przylegał do pokoju jej i Shane'a na pietrze.
- Co Ty tu robisz? -spytał Shane przytulając się do żony.
- Nie mogłam spać. Wyszłam popatrzeć na gwiazdy. Są dziś wyjątkowo piękne - odpowiedziała Fredka patrząc w w ciemny dach nad jej głowa, który mienił się od drobnych, świecących punkcików. Shane podniósł głowę i również spojrzał w przestrzeń.
piekno
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow
Beno-Obsesja
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tokio/Wolsztyn/Londyn xD
|
Wysłany: Wto 23:05, 15 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze - Hayden się pisze przez a xD
Nie tylko oni zauważyli piękno nocnego nieba. Kilka balkonów dalej Szalona i Gregor zrobili sobie mały piknik na świeżym powietrzu.
Margaryna xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fredka_g
Totalny Beno-Odlot
Dołączył: 06 Sty 2011
Posty: 1794
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Janowice Wielkie
|
Wysłany: Wto 23:18, 15 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Niechcący zjadłam xD Już jest na miejscu
- Słyszysz te krzyki? - spytała Lily Skandera.
Skander chwilkę siedział nieruchomo nasłuchując.
- Sprawdzę kto to - zerwał się z miejsca i wyszedł na balkon. Po krótkiej chwili wrócił do pokoju - To Gregor i Szalona biegają po ogrodzie i rzucają sie margaryną.
- W naszym pięknym ogrodzie? - Lily nie kryła oburzenia. Juz miała wstać z łóżka żeby pogonić ich z ogrodu ale Skandar przytrzymał ją.
- Niech się bawią. Ty lepiej zajmij się stęsknionym mężem - powiedział i pocałował ją.
promienie słoneczne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szalona46
Moderator
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 5889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:32, 16 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
W domu zrobiło się cicho dopiero po 4 nad ranem, ale dwie godziny później, kiedy pierwsze promienie słoneczne zaglądały już do sypialni, z pokoju Nicky'ego i Saorise dochodziły pierwsze odgłosy.
śniadanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|